Sport

  • 5 komentarzy
  • 3521 wyświetleń

SPARTA 1951 Szepietowo - WARMIA Grajewo 2:1

W niedzielnym meczu 29 kolejki rozgrywek IV ligi podlaskiej SPARTA 1951 Szepietowo w dość kontrowersyjnych okolicznościach pokonała WARMIĘ 2:1 robiąc duży krok w kierunku utrzymania się w lidze. Nasz zespół w porównaniu z wygranym meczem z ŁKS 1926 Łomża do spotkania ze SPARTĄ przystąpił bez Kamila Randzio i Filipa Chmielewskiego. Ich brak w naszym składzie był mocno odczuwalny.

 

 

Początek meczu nie zapowiadał porażki. WARMIA grała nieźle, ale zawodziła skuteczność. Za to gospodarze w 21 minucie zdobyli prowadzenie po kapitalnie wykonanym rzucie rożnym, po którym piłka uderzona przez Arkadiusza Wojno odbiła się od słupka bramki Sobolewskiego i wpadła do siatki. Po utracie gola nasz zespół zaczął grać zbyt nerwowo, ale mimo tego stwarzał sobie sytuacje do zdobycia wyrównania. Najlepszej nie wykorzystał Dawid Kondratowicz w 38 minucie, który będąc sam na sam z bramkarzem wdał się w niepotrzebny drybling i stracił piłkę.

 

 

Kilka minut po rozpoczęciu drugiej połowy znakomitej okazji nie wykorzystał Tomasz Dzierzgowski. Na szczęście minutę później po świetnym zagraniu Skalskiego Paweł Kossyk strzałem z pola karnego pokonał Makowskiego. W 53 minucie znów doskonałej okazji nie wykorzystał Dzierzgowski, którego strzał głową minął słupek bramki gospodarzy. Kilka minut później Makowski doskonale spisał się broniąc strzał Kossyka.

 

 

W 64 minucie po złym wybiciu piłki przez naszego obrońcę podanie otrzymał Patryk Ołów, który strącił sobie piłkę ręką i strzelił gola. Wydawało się, że nie może on zostać uznany, lecz sędziujące ten mecz żeńskie trio nie dopatrzyło się przewinienia zawodnika gospodarzy, który na pewno nagrody fair play za to zagranie by nie otrzymał, ale „czego oczy arbitra nie widzą”…

 

 

W końcówce meczu WARMIA atakowała a gospodarze po kontratakach byli groźni, lecz bardzo dobrze bronił Sobolewski. W doliczonym czasie gry miała miejsce kontrowersyjna sytuacja. Po uderzeniu Kossyka z rzutu wolnego obrońca SPARTY zagrał piłkę ręką w swoim polu karnym, ale tym razem również pani sędzia nie dopatrzyła się przewinienia gospodarzy.

 

W rezultacie SPARTA wygrała czwarty mecz z rzędu a nasz zespół przegrał, choć niekoniecznie zasłużenie. Na pewno zabrakło skuteczności i trzeba przyznać, że gra gospodarzy zupełnie nie wskazywała na ich odległą pozycję w tabeli. Mimo wszystko wynik ze względu na okoliczności zdobycia zwycięskiego gola pozostawia duży niesmak.

 

 

Skrót z meczu: https://youtu.be/rwxkL987-jM

12.06.2022 Szepietowo, Stadion Miejski

SPARTA 1951 Szepietowo – WARMIA Grajewo 2:1 (1:0)

Bramki: 1:0 Arkadiusz Wojno 21′, 1:1 Paweł Kossyk 50′, 2:1 Patryk Ołów 64′

SPARTA: 12.Makowski – 6.Chrzanowski, 7.Betko (Kpt), 11.Plotnikov, 17.Margol, 13.Konon (79′ 18.Przemielewski), 15.Wirżyński, 9.Sawicki (65′ 5.A.Sawicki), 8.Wiśniewski (82′ 14.Yamaguchi), 10.Wojno, 20.Ołów (85′ 2.Rudkowski)

REZERWA: 4.Chaberek, 3.Balwicki, 18.Przemielewski, 5.A.Sawicki, 16.Stankiewicz, 2.Rudkowski, 14.Yamaguchi

TRENER: Robert Mioduszewski

 

WARMIA: 1.Sobolewski (Kpt) –  6.Śleszyński, 3.Tuzinowski, 18.Edison, 2.Krupa (70′ 13.Hołtyn) – 8.Kossyk, 3.Mazurek (80′ 10.Nikolaichuk), 11 Skalski – 4.Mikucki (58′ 16.Zaniewski), 9.Dzierzgowski (83′ 19.Wójcicki),  9.Kondratowicz (68′ 20.Bukowski)

REZERWA: 77.Jabłoński – 10.Nikolaichuk, 13.Hołtyn, 16.Zaniewski, 19.Wójcicki, 20.Bukowski

TRENER: Paweł Sobolewski

Sędzia:  Ewelina Fiodorczuk – Sipko (Podlaski ZPN)

 


Żółte kartki: Makowski, Chrzanowski, A.Sawicki (SPARTA), Dzierzgowski, Edison, Sobolewski (WARMIA)

 

 

Autor: Janusz Szumows

czwartek, 18 kwietnia 2024

WARMIA Grajewo. Zapraszamy na mecz!

czwartek, 18 kwietnia 2024

PARTA 1951 Szepietowo - WARMIA Grajewo 1:3

Komentarze (5)

uuu trener na bramce słaby skład !

/Najgorszy okres w historii tego klubu jak i najslabsi kopacze w historii taka prawda żenada

Jaki stadion taka gra.

Grajewiak to ty chyba jesteś od 3 lat i nie pamiętasz jak Warmia w A klasie z wioskami przegrywała? Za pisanie takich głupot w internecie powinna być chłosta

Dzisiejsza 4 liga to stara okręgówka także się nie podniecaj bo jesteś marny w okręgówce. Zawodnicy kiedyś byli o wiele lepsi niż dziś a przede wszystkim byli najlepsi w mieście w danym momencie a dziś / Dziś 15 letni Bartosz to wielki talent a jeszcze parę lat temu byłby jednym z wielu i nikt by się nie podniecał,,wielkim talentem "

Dodaj zdjęcie do komentarza (JPG, max 6MB):
Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.